Zosia i Marcin to jedna z najmłodszych metryczką i stażem par turniejowych. Poznali się w dziecięcej grupie tanecznej Jantar Junior, gdzie tańczą do dziś.

Zosia jest wulkanem energii, nic nie jest w stanie jej powstrzymać, błyskotliwa, wiecznie uśmiechnięta i niezwykle pracowita, kocha sport, uwielbia wyzwania, skutecznie motywuje swojego partnera do ciężkiej pracy podczas prób.

Marcin to pełen rozczulającego uroku młodzieniec, który poza zajęciami z tańców polskich i judo z lubością oddaje się swojej ulubionej grze – Minecraft. Ogromna wiedza dotycząca szczegółów gry wprawia w osłupienie Panią instruktor, która niestrudzenie próbuje zmienić temat podczas przerw w trakcie zajęć, niestety…często przegrywając słowną potyczkę 😊

Antosia jest mistrzynią wdzięku i posiadaczką najbardziej zniewalającego uśmiechu. Aż nie chce się wierzyć, że ta drobna dziewczynka potrafi nieźle zawojować białą bronią, gdyż w wolnym czasie trenuje szermierkę.

Julek zawsze gotowy na jej atak – skoncentrowany i opanowany. Jego pasją jest muzyka i dzielnie łączy zajęcia w Szkole Muzycznej z próbami tanecznymi. A my się zastanawiamy czy w przyszłości zasili szeregi kapeli czy tancerzy.

Mateusz z Eliza również poznali się tańcząc w jednej z grup tanecznych Jantar Junior.

Eliza to pierwszoligowy śmieszek, mistrzyni żartów i dowcipów, swoje pierwsze taneczne kroki stawiała w przedszkolu, pod czujnym okiem Pani Ani, dzięki niej pokochała taniec tak bardzo, że dołączyła do grupy tanecznej Jantar Junior i z dużym zaangażowaniem reprezentuje ją do dziś.

Jej partnerem tanecznym jest Mateusz, niezwykle zdolny i roztropny chłopiec, na Mateuszu zawsze można polegać, jest stawiany jako przykład dobrego zachowania i umiejętności tanecznych, w sekundę zapamiętuje skomplikowane kombinacje kroków, ale równie dobrze radzi sobie z Tablicą Mendelejewa.

Zuzanna Piątek i Kacper Lieder – zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa 🙂 Zuzia to oczywiście córka naszej mistrzowskiej pary.

Z wyglądu – kopia mamy, z charakteru – chyba jednak bardziej podobna do taty. Ta kombinacja sprawia, że bardzo dobrze radzi sobie w turniejowych sytuacjach.

A że u jej boku stoi Kacper, jednogłośnie okrzyknięty najbardziej wyważoną i poważną osobą w turniejowej ekipie, to nie mamy wątpliwości, że ta para zajdzie daleko, tanecznym krokiem.

Jak dotąd jedyna nasza para reprezentująca kategorię IV. Marta z Andrzejem na co dzień są uczniami Gdańskiej Szkoły Baletowej, ale po za ciężką pracą przy drążku, postanowili rozwijać swoje umiejętności w technice tańców polskich. Nie mogliśmy powiedzieć nie, praca z takimi z profesjonalistami to czysta przyjemność!

Marta i Andrzej są jak Ying i Yang, jak ogień i woda, ona delikatna blondynka o stalowych nerwach, on przystojny brunet o egzotycznej urodzie i nieco luźniejszym podejściu do życia, razem tworzą udaną mieszankę klasy i zadziorności w jednym.

Oleksandra Kurashkevych i Modestas Taškinas – wojownicy z kat. VS – pierwsza para w historii naszego zespołu, która wytańczyła sobie awans z klasy B do klasy A, a następnie do elitarnej klasy S.

Ten sukces był możliwy dzięki ich niesamowitej pracowitości i ambicji. Choć oboje urodzili się za wschodnią granicą naszego kraju, pokochali tańce polskie, a dobre oceny sędziów są dowodem na to, że jest to miłość wzajemna.

Ada Andrzejczak i Dawid Cichocki – Ada do Gdańska przyjechała z Olsztyna i tu spełnił się sen  niemal każdej dziewczyny – poznała księcia (wszak Dawid zwany jest Princem).

To ona w tej parze ma większe doświadczenie na turniejowym parkiecie, bo występowała już jako dziewczynka w barwach „Warmii”.

Dawid, choć staż w tańcach ma mniejszy, nadrabia książęcym wdziękiem, jak to każdy Prince Charming ma w zwyczaju 😉

Małgorzata Piątek i Jacek Piątek – dokonali rzeczy, która wydawała nam się niemożliwa – po raz czwarty z rzędu wytańczyli tytuł Mistrzów Polski w kat. VIIA.

Choć są naszą najbardziej utytułowaną parą, swoją skromnością i pokorą mogliby obdzielić bardzo wiele osób. Są jedyną parą w „Jantarze”, która od początku naszej przygody z turniejami trzyma się razem, nie poddaje rotacjom i rezygnacjom.

Jedyni tacy, wyjątkowi i co najważniejsze – nasi!!

Ania i Grzegorz to para turniejowa, która jako jedyna znała się przed dołączeniem do ZPiT Jantar, poznaliśmy ich jako cudowne, kochające się małżeństwo, a jedną z ich wspólnych pasji jest właśnie taniec. Ania i Grzegorz to para bardzo muzykalna – nie tylko ze względu na umiejętności taneczne, ale przede wszystkim z uwagi na fakt ich wykształcenia zawodowego…

Ania jest magistrem sztuki, nauczycielem dyplomowanym, specjalistą w dziedzinie muzyki, rytmiki i kształcenia słuchu. Współpracuje między innymi z Akademią Muzyczną w Gdańsku i Ogólnokształcącą Szkołą Muzyczną w Gdańsku, a na co dzień pełni funkcje dyrektora w jednym z gdańskich przedszkoli. Jej anielska cierpliwość, klasa, ciepło oraz ogromne serce oczarowały nie tylko nas, ale przede wszystkim jej męża Grzegorza.

Grzegorz przygodę z tańcem ludowym zaczynał w Radomskim zespole ludowym „Łucznik”, a zaraz po maturze, dołączył do zespołu Śląsk, gdzie jako śpiewak- solista, wykonywał najpiękniejsze utwory polskiej muzyki ludowej. Bycie członkiem jednego z najlepszych profesjonalnych zespołów ludowych w Polsce, poza ogromnym doświadczeniem scenicznym, na zawsze rozbudziło w nim miłość do folkloru. Grzegorz ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną na wydziale wokalno-aktorskim (Jest Barytonem), co pozwoliło mu podbijać sceny operowe w Polsce i zagranicą. Jego talent aktorski i wesołe usposobienie w połączeniu z eterycznością i romantyczną duszą Ani, sprawiają, że z przyjemnością oglądamy ich interpretacje Kujawiaka i Mazura.

Klaudia Majchrzak i Paweł Krok – Paweł to człowiek o bardzo tanecznym nazwisku.

Ma mnóstwo talentów, ale jeden z nich jest szczególnie przydatny dla zespołu – jest znakomitym krawcem i twórcą wielu kostiumów, w jakich występuje „Jantar”.

Ale na cóż zdałyby się wszystkie jego kroje i kroki, gdyby u jego boku nie stała tak zniewalająca partnerka?

Klaudia z całym swym wdziękiem, opanowaniem i precyzją jest jak powiew wiosny w środku zimy.

Uwielbiamy ją za to 🙂

Agata Tukalska i Bartłomiej Chomicz – zwani „Żółtkami” od ksywki Bartka, który na pierwszą próbę „Janatara” przyszedł w koszulce w kolorze cytryny i na zawsze pozostał „Żółtym”.

Co ciekawe, oboje pochodzą z „Jantarowych” rodzin – rodzice Agaty poznali się w zespole, więc jest ona niezaprzeczalnie dzieckiem „Jantara”.

Bartek zaś dołączył do grupy, bo tańczyły w niej jego dwie starsze siostry. Cóż, najwidoczniej oboje byli genetycznie skazani na „Jantar” 🙂

Obecnie zajmuje ich głównie planowanie ślubu, bo na parkiecie życia dogadują się równie dobrze, jak w tańcu.

Mamy nadzieję, że kontynuując piękne rodzinne tradycje wychowają kolejne jantarowe pokolenie ♥

Natalia Wojciechowska i Damian Hawryszkiewicz – choć tańczą ze sobą od niedawna, zdaje się, jakby znali się od zawsze.

Są pięknym połączeniem eterycznego, kobiecego wdzięku z męską siłą i precyzją.

Uwielbiamy patrzeć na nich na parkiecie 🙂

Joanna Nowińska i Karol Sawicki – jednym słowem: petarda.

Są jak wulkaniczna lawa, której nic nie powstrzyma. Ich kumulacja energii jest taka, że mogliby stanowić alternatywne źródło zasilania dla co najmniej połowy Gdańska.

Chcecie dowodów? Oto one! Asia systematycznie podczas występów z zespołem czy startów w turniejach gubi obcasy lub demontuje elementy scenografii.

Karol nie ustępuje jej kroku, bo scena wyzwala jego dzikość w sercu 🙂

Maja Pietrusiewicz i Jakub Glapiński – czyli Czeko i Wąż, nasza najwyższa para.

Ze względu na wzrost z powodzeniem mogliby na wszystkich patrzeć z góry, ale nigdy tego nie robią.

Na pierwszy rzut oka są mocno kontrastowi – ona przebojowa i rozgadana, on małomówny i wyważony, ale nie dajcie się zwieść pozorom – oboje są przodownikami wszelkich działań zmierzających ku integracji i zabawie.